× STRONA GŁÓWNA TEAM| WYDARZENIA| KALENDARZ| WYNIKI| GALERIA| GPS| STOWARZYSZENIE O NAS
WYDARZENIE
ZAKOŃCZENIE SEZONU 2016 (16.10.2016)

W ostatnią niedzielę odbyło się tradycyjne zakończenie sezonu rowerowego w Hutkach-Kankach. Jak co roku spotkaliśmy się na biwaku im. Grzegorza Załogi, by przy ognisku podsumować upływający rok i wspólnie spędzić jeszcze kilka chwil przed nadchodzącym okresem zimowego roztrenowania. Pomimo bardzo złych warunków pogodowych na miejscu zjawiło się ponad 30 osób, choć trzeba przyznać, że tym razem większość dojechała na miejsce samochodami. W spotkaniu uczestniczyli nie tylko kolarze, ale także osoby jeżdżące na rowerze okazyjnie.

PODSUMOWANIE

Podobnie jak poprzedni, także i bieżący rok możemy zaliczyć do udanych. Nasi zawodnicy startowali w wyścigach 151 razy, zdobywając 50 miejsc na podium. Odnotowaliśmy tutaj pewien spadek formy, ale trzeba też oddać honor naszej konkurencji, która w tym roku bardzo się postarała. Praktycznie na każdych zawodach musieliśmy stawiać czoła naszemu lokalnemu rywalowi - Bike Atelier Team, posiadającemu znacznie szerszą kadrę oraz dodatkowo wsparcie jednego z największych producentów rowerów - firmę Merida. Myślę, że z tej rywalizacji wyszliśmy obronną ręką.

Tak jak w zeszłym roku, także i w tym nasi zawodnicy stawali na podium klasyfikacji generalnych. Największe pochwały należą się Ani, która zdobyła pierwsze miejsce w swojej kategorii na najdłuższym dystansie w MTBCross Maraton, a także drugie miejsce na dystansie PRO na Bike Atelier MTB Maraton. MarekAdam również się postarali zajmując odpowiednio drugie i trzecie miejsce w swoich kategoriach wiekowych na MTBCross Maraton i Bike Atelier MTB Maraton. W tym ostatnim cyklu w klasyfikacjach drużynowych prowadziliśmy bój aż do ostatniego wyścigu. Po dobrym początku sezonu w Dąbrowie Górniczej i Tychach, zaliczyliśmy bardzo słaby start w Rybniku, gdzie pojechaliśmy bez naszych czołowych zawodników. Choć w następnych wyścigach szło nam lepiej niż dobrze, to pozwoliło nam to na zajęcie tylko 3. i 4. miejsca w dwóch klasyfikacjach drużynowych. Niestety konkurencyjne zespoły jeździły cały sezon bardzo równo.

Z roku na rok widać coraz lepszą organizację cyklów maratonów, w których bierzemy udział. Bike Atelier MTB Maraton zwiększył liczbę swoich imprez z 4 do 6, jednocześnie utrzymując wysoki ich poziom przygotowania. Trasy były trochę trudniejsze niż poprzednio, natomiast nadal ciężko nazwać je "górskimi". Tak czy siak z terenów północnej i centralnej części Śląska wyciągnięto chyba maksimum. W tym cyklu nie dopisała pogoda - tylko jeden maraton, w Tychach, rozegrany został w promieniach słońca i przyzwoitej temperaturze, na pozostałych dominował chłód lub/i deszcz.

Na kieleckich wyścigach było fajnie - jak chyba zawsze. Stare, sprawdzone lokalizacje zostały uzupełnione nowymi miejscówkami, dobrze wpisującymi się w świętokrzyskie klimaty rowerowe. Nie miałem możliwości w tym roku zrobić tam klasyfikacji generalnej, zaliczając jedynie trzy wyścigi, natomiast koledzy bardzo sobie chwalili tamtejsze trasy i organizację.

Z imprez pozacyklowych chciałbym szczególnie pochwalić jeden z ostatnich wyścigów - MTB Świerklany. Wielkim plusem, a zarazem dla mnie pozytywną niespodzianką, była trasa, a w zasadzie jej "klimatyczność" i brak fragmentów, które możnaby uznać za nudne. Dla nas było to jednak pechowy wyścig, chętnie przyjedziemy tam za rok by powalczyć i jeszcze raz ponapawać się znajdującymi się na trasie atrakcjami.

PRZYSZŁOŚĆ

Nasz plan startów w przyszłym sezonie niewiele powinien się zmienić. Przynajmniej mam taką nadzieję, wszystko zależy od terminarza. Bike Atelier MTB Maraton zamierza poszerzyć swój cykl do 8 imprez, na MTBCross Maraton na pewno mniej też ich nie będzie. Jeśli kolidować będą więcej niż dwa wyścigi - będzie to problem, rodzący prawdopodobnie konieczność skupienia się na jednym cyklu. Na razie jesteśmy jednak dobrej myśli.

Na Bike Atelier MTB Maraton chcielibyśmy powalczyć, jak zresztą zawsze, w klasyfikacjach drużynowych. Tutaj z roku na rok sprawa staje się jednak coraz trudniejsza - cykl przyciąga nowe zespoły, które również chcą osiągnąć jakiś sukces. Inne drużyny już teraz zapowiedziały istotne wzmocnienia w swoich kadrach. Jak pokazuje tegoroczny przykład - wynik całego sezonu może zależeć od jednego, słabiej pojechanego wyścigu. Wniosek jest więc jeden - także i my powinniśmy się wzmocnić. Czy nam się to uda... czas pokaże.

Jako ciekawostkę na koniec napiszę jeszcze, że prawdopodobnie będziemy współorganizować jeden lub dwa lokalne wyścigi. Lokalizacje, jeśli nic się nie zmieni, to Morsko oraz Zawiercie. Już teraz bardzo zapraszam wszystkich chętnych.

PODZIĘKOWANIA

Jako kapitan chciałbym serdecznie podziękować wszystkim moim zawodnikom za cały sezon ciężkiej pracy. Z różnych przyczyn był to dla mnie trudny i wyczerpujący psychicznie sezon. Nie zawsze mogłem poświęcić tyle czasu klubowi, ile bym chciał. Dziękuję naszemu sponsorowi, Panu Dariuszowi Bednarczykowi z Sengam Sport za konsekwentne wspieranie drużyny. Podziękowania należą się też naszemu rodzimemu miastu - Zawierciu, za coraz większe zaangażowanie w pomoc drużynie. Teraz czas na fizyczne i psychiczne odbudowanie się. Do zobaczenia w przyszłym sezonie.

Paweł Pabich
Powrót...